Wspomnienie o Marku Szufie


Marek był naszym kolegą z którym mieliśmy zaszczyt i przyjemność latać. Zawsze życzliwy i pełen optymizmu. Aż trudno uwierzyć, że już nie spotkamy się na pokazach czy zawodach.
Marku będzie nam Ciebie brakowało.
Niech dobry Bóg przyjmie Cię do swego Królestwa w niebie.





Podczas odbywającego się w Płocku pikniku lotniczego pilotowany przez Marka Szufę samolot z dużą prędkością zderzył się z powierzchnią wody i roztrzaskał się.
Pilot po kilku minutach został wydobyty z wody przez płetwonurków, po przeprowadzeniu trwającej ponad pół godziny akcji reanimacyjnej został zabrany karetką pogotowia do szpitala w Płocku.
Przed godziną 22 wieczorem lekarz dyżurny Szpitalnego Oddziału Ratunkowego poinformował jednak, że życia Marka Szufy nie udało się uratować i o godzinie 19:20 pilot został uznany za zmarłego.
Marek Szufa był znanym pilotem, prezentującym swoje umiejętności podczas imprez lotniczych w Polsce. Był zawodnikiem i pilotem akrobacyjnym (wielokrotnym wicemistrzem Polski i członkiem kadry narodowej), szybowcowym pilotem akrobacyjnym (byłym wicemistrzem świata i wieloletnim członkiem kadry narodowej), pilotem i budowniczym modeli RC klasy GIGANT F3M i F4G (wielokrotnym mistrzem Polski).
Od 1979 roku Marek Szufa był pilotem liniowym w PLL LOT, a od 1990 kapitanem Boeinga 767.
W ostatnich latach latał przed publicznością głównie wyprodukowanym w 1998 roku, sprowadzonym z USA samolotem akrobacyjnym Christen Eagle II (wcześniej Super Skybolt 300) oraz ultralekką repliką Curtiss Jenny, także Jakiem-18.
Wylatał ponad 20 tysięcy godzin na samolotach różnych typów i ponad 1000 na szybowcach.